„Żyj w obfitości”. Doroczna konferencja Towarzystw Biznesowych w Warszawie
13 maja 2019
Jubileusz 25-lecia i Walne Zgromadzenie Członków Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa
22 maja 2019

Przystanek „sukces”, czyli, jak sieję i uprawiam, tak zbieram

Sukces nie jest zarezerwowany dla wybranych. Sukces to efekt podejmowanych działań. O ich wartości decyduje każdy z nas. To, co zasiejesz, to zbierzesz. To, co siejesz, staje się twoim plonem. Każdy ma predyspozycje do jego osiągnięcia. Naszym największym wrogiem jesteśmy my sami – nasze przekonania.

Nasze myśli i słowa kształtują nasze zachowania. To paliwo, które każdego dnia dostarczamy naszemu organizmowi. Od jego jakości, bowiem, zależy rezultat drogi. Niekiedy popadamy w marazm życiowy przypisując odpowiedzialność za sytuację rzeczom zewnętrznym, a także przekonaniom utartym na przestrzeni lat.

Zdzislaw Dąbczyński Wimed.

W sieci własnych przekonań

Robert Jervic, doktor filozofii, profesor nauk politycznych i laureat licznych nagród w dziedzinie szeroko rozumianej humanistyki, w jednej z publikacji nakreśla następujące słowa: „Kiedy dojdziesz do jakiegoś przekonania, wpływa ono na interpretację wszystkich napływających sytuacji”. No właśnie, niekiedy padamy ofiarą własnych przekonań. Co więcej, ulegamy pewnym skostniałym schematom myślowym. W konsekwencji, nie wierzymy w siebie, a odpowiedzialność za sytuację przypisujemy otoczeniu. Taki tok myślenia prowadzi do ciągłego obwiniania kogoś lub czegoś za naszą obecną sytuację. Odnoszę wrażenie, że czasami poddajemy się na starcie. Nie zrobię tego, bo mi się nie uda, bo nie mam pieniędzy, bo nie mam predyspozycji, bo nie ma czegoś innego. Wpadamy w pułapkę własnych przekonań.

Sukces. Zdzisław Dąbczyński.

Schematy z dzieciństwa

Od najmłodszych lat jesteśmy stymulowani różnymi bodźcami. Z jednej strony Rodzice mówią nam, co wolno, a czego nie wolno. Podobnie w dalszych etapach rozwoju. W dodatku, „Zero-jedynkowy” system edukacji wykształcił w nas automatyczne mechanizmy. Te szablony nieświadomie powielamy następnie w życiu. Finalnie, nasze myśli nacechowane ładunkiem emocjonalnym, przefiltrowane wraz z kodem tradycji i kultury, powodują zgodne z nimi określone zachowanie. Co ważne, jeżeli nie jesteśmy ich świadomi, automatycznie kreują nasze życie. Trzeba nad nimi się pochylić i przepracować.

Myśli się materializują. Skupiając się na konkretnym mierzalnym celu, jesteś w stanie go osiągnąć. Przyciągasz to, o czym myślisz. Twoje oczekiwania stają się Twoją rzeczywistością.

Świadomie do celu

Brian Tracy w książce „Maksimum Osiągnięć”, która stała się światowym bestsellerem, przedkłada kilka uniwersalnych praw psychologicznych, rządzących naszym życiem. Wśród nich wymienia prawo zgodności: nasz świat zewnętrzny jest odbiciem świata wewnętrznego. Co to oznacza? Mój wewnętrzny świat zdarzeń odzwierciedla wewnętrzny stan ducha. To, co myślę i odczuwam, jest skorelowane z tym, co robię i osiągam. Dlatego też, aby osiągnąć swoje maksimum osiągnięć, musimy żyć bardziej świadomie. To tutaj mamy dużo do zrobienia. Jeżeli chcesz osiągnąć sukces, każda myśl i działanie powinny przybliżać Cię do celu. Musisz przejąć kontrolę nad wewnętrznymi i zewnętrznymi aspektami życia. Określić zadania, zdobyć zasoby i krok po kroku, sukcesywnie świadomie kreować przyszłość.

Szczęście zależy tylko od nas. To my jesteśmy kowalami własnego losu. Jeśli chcesz osiągnąć sukces, musisz wyznaczyć konkretny cel, skierować ku niemu całą swoją uwagę. Skupiasz się na tym, co chcesz, odrzucając to, czego nie chcesz, a co jest rozpraszaczem na Twojej drodze – świadomie zarządzasz swoim projektem pt. „sukces”. Co więcej, Brian Tracy przekłada jeszcze jedno prawo – prawo odpowiednika myślowego. Oznacza ono, że myśli się materializują. Skupiając się na konkretnym mierzalnym celu, jesteś w stanie go osiągnąć. Przyciągasz to, o czym myślisz. Twoje oczekiwania stają się Twoją rzeczywistością.

Myśli mają moc sprawczą

Jak to wyglądało w moim przypadku? Proces zmiany myślenia i nastawienia nie był łatwy. Oczywiście, przejmowałem pewne postawy z dzieciństwa, które filtrowały mój sposób patrzenia na świat. Od mojej mamy przejąłem cechę, która w życiu jest bardzo szlachetną, natomiast w przedsiębiorczości blokuje potencjał. Mianowicie była to zbytnia troska o wszystko i wszystkich. Zbytnia troska w biznesie może spowodować, że zamiast zagrać mecz życia, możemy przesiedzieć ławkę rezerwowych i nigdy nie odważyć się wyjść i zagrać o wszystko. W końcu udało mi się w taki sposób ukierunkować myślenie, aby inwestować w dobre myśli. Te z kolei przeradzają się w działania. To istotne, ponieważ odwaga jest podstawową cechą efektywnego przedsiębiorcy. Dlatego też, dziś efektem takiej postawy jest moja firma WIMED, która jest liderem oznakowania dróg w Polsce i Europie Wschodniej.

Bądź kreatorem własnego życia! Tylko świadoma i konsekwentna droga poprowadzi Cię ku obfitości! Pamiętaj, jak siejesz, tak i zbierać będziesz. Bo finalnie, Ty sam piszesz scenariusz i reżyserujesz własne życie.

Więcej moich osobistych opowieści, które w konsekwencji, mogą pomóc Ci w drodze do lepszego życia osobistego i zawodowego, znajdziesz w mojej książce „Inspiracje i drogowskazy”. Gorąco polecam: „WIMED inspiracje” na ALLEGRO 

Zdzisław Dąbczyński
Zdzisław Dąbczyński
Założyciel firmy WIMED - jednej z najbardziej rozpoznawanych i cenionych w Polsce i Europie firm oferujących oznakowanie drogowe i urządzenia bezpieczeństwa ruchu drogowego. Przedsiębiorca, innowator, inspirator. Chętnie dzielę się swoimi doświadczeniami, przemyśleniami, inspiracjami z ludźmi, którzy szukają własnej drogi, motywacji do działania lub znaleźli się na życiowym zakręcie. Moje refleksje są wynikiem wieloletnich poszukiwań, sprawdzania swoich możliwości, a także pasji tworzenia.