Inspirując rozwijam. Przygotowuję i przekazuję esencję wiedzy życiowej i biznesowej ludziom otwartym na zmianę. Nie jestem mędrcem, znawcą. Jestem pokornym inspiratorem, który zaprasza do poszukiwania analogii do własnych przemyśleń.
Zdzisław Dąbczyński
Zdzisław Dąbczyński w rozmowie z Tomaszem Słodkim. „Jak się czujesz?” – to z pozoru błahe pytanie, którym być może nie warto zawracać sobie głowy. Okazuje się jednak, że odpowiedź na to pytanie może powiedzieć nam wiele o sobie. Świadome określenie tego, jak faktycznie się czuję, jaki jest mój nastrój i odniesienie do świata, determinuje nasz stosunek do przedsiębiorczości. Ktoś, kto czuje się fatalnie nie będzie pozytywnie oddziaływał na otoczenie. Nie będzie w stanie motywować ludzi do pracy i rozwiązywać codziennych problemów. Dobre samopoczucie, sprawność fizyczna i pozytywne nastawienie do świata to jedne z kluczowych elementów. To one decydują o powodzeniu zarówno w życiu osobistym, jak i zawodowym. Przedsiębiorczość to nie tylko stan umysłu – to stan ducha, a więc całokształt wiedzy, kondycji i samopoczucia człowieka.
To, co dla mnie stało się największą inspiracją na przestrzeni minionych lat, opisałem w książce „Inspiracje i drogowskazy„. Ta książka – jak mówiłem w rozmowie z Tomaszem Słodkim – powstała z naturalnej potrzeby dzielenia się moim doświadczeniem jako przedsiębiorcy. To również potrzeba uporządkowania samego siebie. Oryginalnym załącznikiem do książki stała się swoista „mapa”. Jest ona sumą doświadczeń i inspiracji, które dla mnie okazały się najcenniejsze – najbardziej budujące i najbardziej skuteczne. Drugą stronę tej „mapy” celowo zostawiłem pustą. To miejsce dla czytelnika książki, aby mógł opisać to, co najważniejsze dla niego. Czyli to, co sprawia, że każdego dnia budzi się w nim wewnętrzna motywacja do działania.
Bezpośrednim pretekstem do napisania tej książki stał się rok 2013. To wówczas po długim czasie zaangażowania w oznakowanie polskich autostrad przed Euro 2012, z wielkim trudem walczyliśmy o odzyskanie zainwestowanych środków od różnych kontrahentów. Dlatego też, mój zapał do aktywnego działania w branży drogownictwa wyczerpał się wtedy niemal całkowicie. Zamiast jednak narzekać i wpadać w coraz większe przygnębienie, postanowiłem poświęcić czas na spisanie wszystkich pozytywnych przemyśleń, refleksji i spostrzeżeń. Drugim, nie mniej ważnym impulsem do napisania tej książki były moje obserwacje. Stało się wówczas dość oczywiste, jednak niezwykle wówczas pobudzające spostrzeżenie, że na naszym rynku brakuje książek pisanych przez doświadczonych polskich przedsiębiorców. Wszyscy zaczytują się lekturami, które masowo tłumaczone są z języka angielskiego i importowane do Polski zza oceanu. Rzadko kiedy – w księgarni czy w bibliotece – znaleźć można wartościowy tytuł, który zostałby przygotowany przez przedsiębiorcę od lat działającego wyłącznie w Polsce.
Serdecznie zapraszam do obejrzenia całego wywiadu, w którym obszernie opowiadam zarówno o historii firmy WIMED, jak i o praktycznych i wypróbowanych narzędziach inspirujących przedsiębiorczość. Spójność, koncentracja, prostota i asertywność to zaledwie niektóre zagadnienia, które w wywiadzie z Tomaszem Słodkim doczekały się rozwinięcia.
