W książce znajdziesz inspirującą i prawdziwą
HISTORIĘ POLSKIEGO PRZEDSIĘBIORCY
Od szopy do nowoczesnej, międzynarodowej firmy, od wiejskiego chłopca do przedsiębiorcy. Prawdziwa historia polskiego przedsiębiorcy – Zdzisława Dąbczyńskiego. Praktyczne inspiracje sprawdzone w życiu, które pomogły autorowi książki pokonać trudności na ścieżkach biznesu i krętych, życiowych drogach.
„Jednym z ważnych motywów powstania książki była chęć podsumowania przeze mnie dotychczasowych lat pracy, obserwacji życia i wynikających z nich przemyśleń.(…) Od ukazania się pierwszego wydania przyszło mi zdać wiele kolejnych życiowych egzaminów i podjąć sporo nowych wyzwań. Udało mi się postępować zgodnie z inspiracjami i radami zawartymi w książce i na własnym przykładzie sprawdzić, że „to działa”. Stąd ponowna chęć podzielenia się moimi doświadczeniami z czytelnikami i decyzja o przygotowaniu drugiego, uzupełnionego wydania...”
Zdzisław Dąbczyński
Założyciel firmy WIMED
Zdzisław Dąbczyński, założyciel firmy WIMED. Kiedyś właściciel małego zakładu, dziś przedsiębiorca stojący na czele jednej z najnowocześniejszych i najbardziej cenionych w Europie firm z branży oznakowania dróg. Zaczynał od szopy, dziś zatrudnia ponad 200 wykwalifikowanych i doświadczonych pracowników.
To człowiek ciekawy świata, chętnie dzieli się z innymi swoimi inspiracjami, jest otwarty na ludzi i nowe pomysły (posiada ponad 100 zgłoszeń w Urzędzie Patentowym RP). Kocha poezję i muzykę, pisze wiersze, śpiewa i gra na gitarze. Zgłębia tajniki zdrowego stylu życia, propaguje picie wody jako podstawy zdrowia i dobrej kondycji, podróżuje i aktywnie uprawia trekking. Od kilku lat dzieli się swoją wiedzą z innymi m.in. jako prelegent licznych konferencji i warsztatów.
Mieszka od urodzenia w tej samej wiosce. Od 33 lat jest mężem uwielbianej żony; ojcem trzech córek i dziadkiem. Na co dzień szuka dobra i odpowiedzi na pytanie: jak żyć lepiej, zdrowiej, mądrzej?
Recenzje, które wiele dla mnie znaczą
„Informacje zwrotne, jakie otrzymałem od czytelników, przeszły moje najśmielsze oczekiwania – otrzymałem mnóstwo ciepłych komentarzy, recenzji i podziękowań.
Wiele osób dostrzegało podobieństwa pomiędzy własnym losem, własnymi doświadczeniami a moimi przeżyciami, emocjami i inspiracjami.
Dla wielu interesujących rozmów z moimi czytelnikami, dla poznawania ich komentarzy, słuchania ich podziękowań, warto było pisać.
Warto było układać swoje przemyślenia nie tylko dla innych, ale i dla siebie”.