Kiedy zaczynałem swoją działalność gospodarczą w 1988 roku, byłem specem od wszystkiego, począwszy od produkcji, poprzez logistykę, aż po księgowość. Pracowałem praktycznie sam, skrupulatnie podążając za swoją wizją. Teraz po przeszło 30 latach pracy wiem jedno, przedsiębiorczość to stan ducha. Co więcej to proces, podyktowany ciągłą pracą nad sobą, doskonaleniem swoich umiejętności i zdobywaniem kompetencji, który przekłada się na nasz sposób postrzegania, a tym samym kreowania świata, tak zawodowego, jak i prywatnego. Jak stwierdził Jack Canfield, albo mamy w życiu wymówki, albo wyniki. To proces na który składa się szereg uwarunkowań – jednak największym sprzymierzeńcem jest nie kto inny, jak my sami! Kiedy to WIMED stanął w obliczu trudnych zmian zachodzących na rynku, szczególnie po 2000 roku, mogłem albo się poddać, albo rozwijać i zdobywać kompetencje przedsiębiorcy. Eksplorować rynek i reagować na jego potrzeby, bądź stać w miejscu. Podjąłem wyzwanie! Inwestowaliśmy w rozwój konkurencyjności w implementowanie zmian technologicznych. Dziś na kanwie tych doświadczeń jesteśmy jedną z najnowocześniejszych firm specjalizujących się w oznakowaniu dróg, a tym samym wyznaczamy standardy bezpieczeństwa na naszych drogach.
Albo mamy w życiu wymówki, albo wyniki. Albo będziesz bezwolnie płynąć z nurtem życia, albo spróbujesz na nie wpływać.
W jaki sposób być kreatorem? Po pierwsze należy poznać siebie! Każdego dnia odkrywać na nowo. Zaprzyjaźnić się ze sobą. To podstawa sukcesu. Nie czekaj na dobry moment. Bądź kreatorem przyszłości tu i teraz. Przystąp do działania! Obrany konkretny cel, tak w życiu zawodowym jak i prywatnym stanowi clou wszelkich podejmowanych aktywności. Jakim człowiekiem chcę być za za rok, za pięć? To właśnie cel, jest początkiem drogi. Jeżeli wiesz dokąd idziesz, każdy krok prowadzi Cię ku niemu. Każda inicjatywa zaczyna się od pierwszego kroku, pierwszego etapu, przecierania szlaków.
O tym, jak ta droga wyglądała w moim przypadku opowiadam na łamach mojej książki Inspiracje i drogowskazy. Swoimi obserwacjami i przemyśleniami dzielę się podczas warsztatów i konferencji. Bo nic tak nie zapala do działania, jak spotkanie z drugim człowiekiem. Zatem do zobaczenia!