Pierwsza siedziba zakładu WIMED mieściła się w garażu, w kuchni, czasem w pokoju, albo w małej szopie krytej eternitem. Na początku byłem specjalistą od wszystkiego: od cięcia, spawania, malowania, wycinania szablonów, wystawiania faktur, załadunku i transportu. Czasem pomagały mi żona, teściowa, rodzina. Pierwsze maszyny zrobiłem sam, a pierwszym pracownikiem był sąsiad zatrudniony na kawałek etatu. Podczas drugiego roku działalności zatrudniałem już kilka osób. Takie były początki.
Dzisiaj, po 30 latach działalności, firma mieści się we własnym obiekcie. Zatrudnia blisko dwustu wspaniałych wykwalifikowanych, doświadczonych i zaprawionych w różnych trudnych zadaniach pracowników. Na przestrzeni trzech dekad WIMED stał się wyrazistą i rozpoznawalną w Europie marką wśród firm oferujących pionowe oznakowanie dróg. Mówić innymi słowy, jesteśmy liderem dostarczającym rozwiązań wspierających bezpieczne poruszanie się po naszych drogach.
Wraz z moimi współpracownikami jesteśmy dumni z naszych osiągnięć. Po pierwsze razem, konsekwentnie rozwijaliśmy firmę. Po drugie, rezultaty są oczywiste. Finalnie, dzięki rzetelnej pracy i wielu wdrożonym innowacjom jeździ się po drogach lepiej i bezpieczniej, a setki tysięcy naszych znaków i tablic informują, ostrzegają i kierują kierowców. Dlatego też, dziś z dumą świętujemy nasze trzydziestolecie ciężkiej i rzetelnej pracy.
30 lat to kawał życia i wiele się w tym czasie wydarzyło. Gdybym jednym słowem miał powiedzieć, co było najważniejsze, powiedziałbym: inspiracje. Ważne było wszystko, co inspirowało do coraz lepszego prowadzenia i rozwijania firmy. A co jeszcze ważniejsze: do szukania odpowiedzi na pytanie: jak żyć w zgodzie ze sobą i z innymi. 30 lat to przecież kawał czasu. Po pierwsze w tym czasie, poznałem mnóstwo fantastycznych ludzi. Co więcej, czerpałem z doświadczenia innych. Finalnie rozwijając siebie, rozwijałem firmę.
Spoglądając wstecz, jestem pełen wdzięczności. Po 30 latach dynamicznej działalności WIMED dziękuję wszystkim za wszelkie dobro, które zawsze uskrzydlało, ale i za trudne sytuacje, które rozwijały i motywowały do działania.
Przedsiębiorczość to fantastyczna przygoda godna polecenia! Podsumowując, gdybym dziś miał zaczynać jeszcze raz, to wybrałbym to samo.